"Swój chłop" jedynką UPR, czyli przez siłownię do PE

Ja widziałem jeszcze coś lepszego http://nasza-klasa.pl/profile/25520969/gallery/8

Nierozumiem takich ludzi najpierw był przeciwko UE a teraz tam się pcha.

ala napisał:

Twoja wypowiedź sugeruje,że Mariana wylano ze Staszica za jakąś działalność wywrotową (znacząco- w l.80). Czytelnicy "wrzuty" też pzeczytali, że prześladowała go Sierakowska. Marian chodził do klasy humanistycznej, ktorej wychowawczynia była niezwykle mila i bezpartyjna łacinniczka - p. K.Nitka-Organista. I na pewno nikt go nie prześladowal za poglady polityczne- bo ich po prostu nie miał. Wyleciał za nieuctwo (jako jedyny). A jeżeli sadzicie, że nie jest interesowny, a jest w UPR dla idei - to jesteście naiwni. A niby po co chce do Brukseli? I w jakim jezyku i o czym tam bedzie rozmawiał? Bez urazy- tam są niestety tylko wykształceni, najczęściej niestety po politologii i studiach - które są jak widzę w pogardzie. Czasy gdy tzw. wykształcenie domowe i służba na dworze magnackim wystarczaly - minęły bezpowrotnie.

Każda wypowiedź sugeruje to, co czytający chce się domyslać. Ja akurat takiego mniemiania nie miałem. Co do Brukesli, to jakbyś była taka oblatana w tej politologii o której z takim zamiłowaniem piszesz, to byś wiedziała, że wszelkie dokumenty UE są tłumaczone na WSZYSTKIE języki Które sa językami urzędowymi UE. Co do studiów, to są w pogadzie, bo nie mając studiów zaginam tych "specjalistów" po fakultetach bezstresowo. Absolwent politoligii powtarzający bzdury o tym, ze faszyści są prawicą na przykłąd rozwala mnie do spodu. Studia się spauperyzowały i stara matura jest warta więcej niż niekóre studia i licencjaty.... Poza tym podaj mi proszę wskaźniki wykształcenia europosłów. Masz moze jakies konkretne dane? Sądzę, ze po prostu odzywają się twoje kompleksy. A jeśli chodzi o wykształcenie nabierane przez arystokratów, to nie masz bladego pojęcia jak ci arystokraci byli wykształceni. Porównując to do czasów dzisiejszych, to mogłabyś porównać do pełnego wykształecenia wyższego zrobionego w okresie do matury i jeszcze oprócz tego 2 języki, etykieta, taniec, jazda konna i szermierka. Niestety, brak ci pokory. Przypomnę takie słowa : Wiem, że nic nie wiem... Weź sobie to do serca i zanim coś napiszesz, to się zastanów, albo poszukaj źródeł. Chyba, że cię tego na studiach nie nauczono...

Jak byście znali realia lat 80-tych to byście wiedzieli że żeby się dostać do Staszica trzeba było być szczególnie inteligentnym.A wylecieć mógł choćby za tatuaż.Takie były czasy.

wnaja napisał:

Niczego nie sugeruję. Po prostu Marian chodził do ogólniaka w l. 80, podobnie zresztą jak ja. Obaj jesteśmy po 40. Gdyby do UPR trafił ktokolwiek interesowny i wytrzymał w tej partii tyle lat, to obaj moglibyśmy go nazwać idiotą. UPR jest ostatnią partią, w której można liczyć na profity władzy. Byłem w niej i wiem o czym piszę. Marian wcale tak naprawdę nie chce do Brukseli. Jak większość kandydatów odprawia demokratyczny rytuał z obowiązku działacza. Sam tego doświadczyłem 5 lat temu, gdy jako prezes UPR na Lubelszczyźnie musiałem kandydować do eurokołchozu. Przy dzisiejszym poziomie inflacji tytułów naukowych, ilości uczelni, w których studia kupuje się za wysokie czesne, nie można dać w ciemno gwarancji, że każdy człowiek legitymujący się tytułem magistra ma patent na mądrość. Z całym szacunkiem dla ich wysiłku, ale jestem pewien, że samouk Marian niejednego dzisiejszego absolwenta politologii mógłby zagonić w kozi róg jeśli chodzi o poziom rozumienia procesów historycznych, społecznych i politycznych. Może ma uboższy aparat pojęciowy, ale - powtarzam - nie jest głupszy. Obejrzyj sobie wystąpienie Mariana na uprowskiej konwencji wyborczej w Lublinie, rozmowę z dziennikarką TV Lublin. Nie ustępuje niejednemu zawodowemu politykowi, który bełkocze wyuczone frazesy. Wręcz bije wielu na łeb, bo to co mówi, mówi z przekonaniem i wiarą. Nie robi tego z wyrachowania karierowicza. Wiem, że robi to z przekonania, a że jego poglądy na UE są zbieżne w dużej mierze z moimi, zastanawiam się czy nie dać mu mojego głosu, jeśli w ogóle na te wybory pójdę.

Hm..., "odprawia demokratyczny rytuał z obowiązku działacza" - inwestując w to niemałe pieniądze (kampania) i narażając się na "chłostę" ze strony opinii publicznej? Toż to istny masochizm. Wiadomo przecież, że i tak "ukręci swoje lody", bo zaistnieje w strukturach międzypartyjnych, nawiąże znajomości itp... . Nie przeczę, że ma swego rodzaju talent do prezentacji programu własnej partii, ale nadal będę się upierać przy poglądzie, iż potrzebujemy polityków o gruntownej wiedzy i szerokich horyzontach a nie populistów bazujących na "przekonaniu i wierze".

Janek napisał:

Jak byście znali realia lat 80-tych to byście wiedzieli że żeby się dostać do Staszica trzeba było być szczególnie inteligentnym.A wylecieć mógł choćby za tatuaż.Takie były czasy.

W latach osiemdziesiątych, tak jak i teraz, dyrektor szkoły mógł przyjąć kilka osób poza obowiązującymi zasadami- a był to rocznik, kiedy zniesiono egzamin wewnętrzny i przyjmowano na podstawie tzw. konkursu świadectw. I mogę cię zapewnić,że nie wyleciał za tatuaż. Lublin, to tak naprawdę małe miasto i tzw. błędy młodości odbijają się niektórym czkawką. Nie dorabiajmy sobie martyrologicznej przeszłości, bo mieliśmy wtedy po 16-19 lat.

prawie jak pudzian

andrzejto napisał:

Każda wypowiedź sugeruje to, co czytający chce się domyslać. Ja akurat takiego mniemiania nie miałem. Co do Brukesli, to jakbyś była taka oblatana w tej politologii o której z takim zamiłowaniem piszesz, to byś wiedziała, że wszelkie dokumenty UE są tłumaczone na WSZYSTKIE języki Które sa językami urzędowymi UE. Co do studiów, to są w pogadzie, bo nie mając studiów zaginam tych "specjalistów" po fakultetach bezstresowo. Absolwent politoligii powtarzający bzdury o tym, ze faszyści są prawicą na przykłąd rozwala mnie do spodu. Studia się spauperyzowały i stara matura jest warta więcej niż niekóre studia i licencjaty.... Poza tym podaj mi proszę wskaźniki wykształcenia europosłów. Masz moze jakies konkretne dane? Sądzę, ze po prostu odzywają się twoje kompleksy. A jeśli chodzi o wykształcenie nabierane przez arystokratów, to nie masz bladego pojęcia jak ci arystokraci byli wykształceni. Porównując to do czasów dzisiejszych, to mogłabyś porównać do pełnego wykształecenia wyższego zrobionego w okresie do matury i jeszcze oprócz tego 2 języki, etykieta, taniec, jazda konna i szermierka. Niestety, brak ci pokory. Przypomnę takie słowa : Wiem, że nic nie wiem... Weź sobie to do serca i zanim coś napiszesz, to się zastanów, albo poszukaj źródeł. Chyba, że cię tego na studiach nie nauczono...

Widzę, że Cię bardzo zirytowałam. Tak bardzo, że zapomniałeś o poprawności językowej (wykształcenie nabierane przez arystokratów?). Kompleksów nie mam, bo ja skończyłam Staszica (stara matura właśnie) i studia magisterskie, a i jakaś podyplomówka też się trafi. Dlatego właśnie protestuję przeciwko brakowi wykształcenia. Jeżeli ktoś jest zdolny, a nie miał szczęścia , powinien je uzupełnić, a nie wychodzić z założenia- niech się głupie uczą. Obcowanie z książką, zwłaszcza fachową jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

Polecam artykuł o kandydatach na europosłów w Newsweek-u z 31.05.2009

Ala: wykształcenie, papierek nic nie mówi o człowieku. Ważne jest to co umiesz i jak potrafisz to wykorzystać. Kubica podstawówki nie skończył, Einstein też miał duże problemy w szkole. Wiele ludzi zamiast iść na studia to się porostu zajęli tym co chcieli. Wiele moich znajomych zamiast pójść na studia to otworzyli firmy, zaczęli grać w pokera zawodowo, zostali informatykami itd. Dużo tytułów profesorskich i doktorskich jest robione na pracach które niewiele maja wspólnego z rzeczywistością. W tej chwili to się produkuje masę magistrów którzy mało kiedy pracują w swoim zawodzie. Kształci się ludzi na kierunkach humanistycznych które w 80% nie są do niczego potrzebne(no najwyżej, ze ktoś dla rozrywki studiuje). Marnotrawstwo zasobów ludzkich i pieniędzy.

ala napisał:

Twoja wypowiedź sugeruje,że Mariana wylano ze Staszica za jakąś działalność wywrotową (znacząco- w l.80). Czytelnicy "wrzuty" też pzeczytali, że prześladowała go Sierakowska. Marian chodził do klasy humanistycznej, ktorej wychowawczynia była niezwykle mila i bezpartyjna łacinniczka - p. K.Nitka-Organista. I na pewno nikt go nie prześladowal za poglady polityczne- bo ich po prostu nie miał. Wyleciał za nieuctwo (jako jedyny). A jeżeli sadzicie, że nie jest interesowny, a jest w UPR dla idei - to jesteście naiwni. A niby po co chce do Brukseli? I w jakim jezyku i o czym tam bedzie rozmawiał? Bez urazy- tam są niestety tylko wykształceni, najczęściej niestety po politologii i studiach - które są jak widzę w pogardzie. Czasy gdy tzw. wykształcenie domowe i służba na dworze magnackim wystarczaly - minęły bezpowrotnie.

Droga Alu. Częściowo masz rację, ale częściowo się mylisz. Maniuś zaliczył kilka klas w Stasiu, był tez w klasie humanistycznej, w której wychowawczynią była Iza Sierakowska. I to jest Twój błąd. Prawdą jest, że Iza go raczej nie prześladowała, bo Maniuś pakował buły na siłowni a nie udzielał się politycznie. Politycznie udzielali się jego koledzy i niektórzy byli zatrzymywani przez SB. Tak więc - skoro Ty nie zajmowałaś się działalnością polityczną albo działałaś w ZSMP lub innej równie "bojowej" organizacji - to nie myśl, że wszyscy byli tacy jak Ty. A co do wykształcenia i znajomosci języków: Po budką z piwem zatrzymuje się merc na zagranicznych numerach. Kierowca pyta dwóch meneli: Do you speak English? Parlez-vous francais? Sprehen Sie Deutsch? Gawartie pa russkij? A oni nic... Więc gość odjechał. Jeden menel mówi do drugiego: "Trzeba się k... języków jakiś nauczyć". A drugi: "A po co? Tamten znał cztery i się nie dogadał..."

słucha Kultu - swój chłop ;]

monda napisał:

btw -> wiecie ze jezeli ktos posiada tatuaz to jest niezrownowazony psychicznie ? to jest podciagane do samookaleczania a wg niektorych podrecznikow fakt posiadania tatuazu równa sie z ubytkiem intelektualnym[/quote] Tak jak ktoś ma tatuaż to jest niezrównoważony psychicznie i tak jak napisano w tym pożal się Boże "artykule" jak ktoś jest krótko ścięty to jest to skinhead. Albo Ty monda i autor tego wpisu (odwagi by podać imię i nazwisko mu zabrakło, jedynie 'mo') jesteście totalnymi kretynami do potęgi dziesiątej, albo piszecie to wszystko na zamówienie co czyni Was jeszcze gorszymi. [quote name='czytelnik' post='137365' date='4.06.2009, 08:15:49']Nierozumiem takich ludzi najpierw był przeciwko UE a teraz tam się pcha.

Wybacz, ale UE nie daje wszystkim wyboru - podatki i skłądki płacić na tych nierobów musimy i aby nie szerzył się euroSOCJALIZM z PE trzeba tam wydelegować ludzi, którzy będa promować wolny rynek.

Dlaczego usunięto wszystkie komentarze ? czyżby dlatego, że większość z nich pokazywała prawdę tzn jak bardzo powyższy artykuł jest przekłamany, fałszywy i nieprawdziwy? Tragedia, jakoś tego portalu to po prostu fałsz i cenzura. PRL ŻYJE

OOOPs, powyższy wpis nie z tego tematu :PPP sorka

Co za okropna manipulacja ! Porównywany do Leppera? Może 1 osoba tak napisała , natomiast kilkadziesiat wpisów na wykopie było niezwykle pozytywnych , szczególnie po obejrzeniu debaty z TVP w której pan Marian świetnie wypadł. Co za obrzydliwa gazeta i jeszcze bardziej obrzydliwa dziennikarzyna.

ku***, 90% komentarzy na wykopie poparło tego kandydata, sporo osób stwierdziło, że na niego odda głos, gdyż w powiązanych były z nim wywiady i gadał bardzo mądrze, to jakiś je***y dziennikarski ku*** będzie taki folklor odpier***ał. Wstyd dla Dziennika! Tfu!

Widocznie ktoś nie poczytał Wykopu... Dziennik (tym razem Wschodni).

scierwo i jeszcze raz scierwo, to moge napisac o waszej gazetce. Podpisz sie imieniem i nazwiskiem cepie zaklamany. Wiedziales ze klamiesz na temat P. Mariana, to sie nie podpisales. łajno z dziennika.

A kto jest sponsorem tego tekstu ?? Przecież widać jak na dłoni, że pisany na zamówienie !!